Przesypiam nagle wszystkie zmartwienia, zmęczona kładę się, tak jakbym miała po wstaniu przejść już na drugą stronę lustra - do normalnych nocy, gdzie na twardej poduszce w drobne wzory nie wiercę się do świtu.
Chyba nareszcie uczę się odpoczywać. I oby tak dalej, dalej .. w otulający aksamit nocy.
***************
Rafał Wojaczek "Która zmęczona śpi"
która zmęczona śpi
a ciało jej jest noc
dzień uśpiony w jej ciele
co to jest
że się nie odróżniam
od jej ciała
świt stop szlachetny
księżyca i słońca
dojrzewa do nocy
w jej śnie gorącym
co to jest
że z jej snu
nie mogę wyjąć mojego snu
mój sen w jej zaciśniętych dłoniach
zarazem jej oddech
a także iskra
co spina
śpiące ciało z ptakiem
która zmęczona śpi
mój sen zakwita w jej śnie
ofiarowana niegdyś
młoda róża
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz