.. jak u Poświatowskiej :
(..) mam ręce stopy i całą te resztę
balast który przez chwilę trzyma mnie w okolicy życia
poza tym jest nieskończoność
którą potrafię tylko nazwać (..)
Cholera - JA nie umiem nazwać nieskończoności.
Może i dobrze.
Trza odpocząć.Ani chybi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz