dziś, godz 9.00 rano, dzwonię do Klienta.
on odbiera : dobry wieczór
ja : dobry wieczór. Nie przeszkadzam ?
on : pani mi zawsze przeszkadza.
ja : o to super, bo mam sprawę.
on : to daje pani..
Grunt to porozumienie i sympatia wzajemna.
Naprawdę go uwielbiam.
a to ładny dialog Ci się trafił
OdpowiedzUsuń"pani mi zawsze przeszkadza" - malkontent-ironista :))
OdpowiedzUsuńprzeczytałem te słowa w południe i na dwie godziny dały mi kopa, dobrego kopa... DZIĘKUJĘ, :)))) UŚCISKI
OdpowiedzUsuńWitam :) ja bym tutaj doceniła szczerość ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
On jest naprawdę fajny, ostatnio na spotkaniu powiedział mi : `zaraz panią utopię !` hihi.
OdpowiedzUsuńrzecz była rzeczy, bo staliśmy obok stawu, ale zamarzniętego :)