Czasem wydaje mi się że jest we mnie coś twardego : jakbym jadała szare kamienie.
Dlaczego szare ?
ano nie wiem. może właśnie te szare są zwykłe, najzwyklejsze, najszarsze, kamienne, zimne i nieustępliwe. Może te szare we mnie i ze mną. Kolorowe kamienie to oznaka zamożności. Szare są oznaką chyba smutku.
( czy ktoś kiedyś może mi przypomnieć o nadmiernym używaniu przymiotników ? I znaków zapytania . kropka )
Ostatnio jednak czuję jak kamień w moim sercu robi się miękki i rozpływa się.
powoli
To niebezpieczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz