niedziela, 22 lipca 2012

dzień dobry, dobranoc


Najpierw : zmiana używanej pościeli.
Zwykle zostawiają ją w porządku,  przykrywają dla niepoznaki swoje sny ledwo muśnięte zbarłożoną pościelą : matterhorn poduszek, polodowcowe fałdy kołder, rąbek prześcieradła zagięty w górę.
IKEA w rożnych kolorach, komplety, przypadki, odcienie, desenie, fasony : zdejmuję nocne okrycia  z letnich kołder, kilka sprawnych ruchów i materace lśnią prawie dziewiczą bielą, w rogu pokoju skłębione resztki cudzych snów, wakacji, marzeń. Bezsenności ? 
Brudna fura do pralki, na 60 stopni, pod nielitościwe strugi detergentu, a potem suszarka i
I tylko włos czasem cudzy na jaśku, łupież rozsypany, zagięcie poszwy mokre od łez lub potu .
I żadnych, póki co, niespodzianek:  nie ma śladów spermy, wymiocin, soku  z porzeczek, czerwonego wina. Na razie bez prezentów na lądowisku snów się obeszłam. Można powiedzieć - mam farta.
Dalej : rozkładam czyste prześcieradła, wygładzam na nich fałdy; przecież zawsze coś nie pasuje : tu odstaje, tam uwiera, ówdzie linia materaca nie pokrywa się z linią świeżo wypranej tkaniny. Po nich idą poduszki,zawsze je trzepię ręką lekką, wytrząsam z nich stare majaki poprzedników, robie miejsce  dla nowych głów. Nabitych wspomnieniami, planami, czasem tylko pustką może ? Gdybym tak mogła zajrzeć pod poduszki, przy każdej zmianie zobaczyć - kto znów u mnie gościł. Gdyby łóżko mówiło o nich więcej niż zanotowany przy bramce wylotów adres i pesel ?
Po poduszkach czas na kołdry:  poprawiam, gładzę, tyczę linie, prostuję flanki. One jak całun przykryją za chwilę moich gości, otulą miękko, ogrzeją, w zimne lato ciepło przygarną.
Już gotowe, już sny na nich czekają :  jeszcze białe ręczniki złożone w kostkę,  na nich wafelek, czekoladka, jakiś drobiazg, co pomoże im przepłynąć spokojnie z jawy do snu. Słodka wisienka na torcie odpoczynku.
Ile razy już za mną ta sekwencja zdarzeń ? Ilu snów niewyśnionych byłam strażniczką ?
Ostatnie spojrzenie, niewidzialny kurz strzepnięty, zamykam drzwi, wychodzę, za chwilę telefon : przyjechaliśmy, gdzie pani szukać ?
 Ścielę ludziom łóżka.
Tutaj :http://apartament-kolorowy.pl/pl