poniedziałek, 13 kwietnia 2009
Cykady na Cykladach
Dostaliśmy od MD2 pocztówkę z Galapagos.
Na Galapagos żyją rożne gatunki endemiczne, takie jak pingwiny równikowe, głuptaki czerwononogie, legwany morskie i żółwie słoniowe. W pocztówce MD2 napisała :
"...wyjazd na równik był niezwykły, bo można było stać na półkuli północnej i południowej w tym samym czasie."
MD2 pojechała na Galapagos z Vancouver, z wycieczką szkolną.
Przepojeni uzasadnioną i bardzo ludzką zazdrością wspominamy wczoraj nasze wycieczki szkolne :
M. był na wysypisku śmieci w Łężycach , ze szkolnym kołkiem Zielone coś tam , ekologicznym w każdym razie, oraz na "domkach" na Kaszubach, ale dużo nie pamięta, bo to było w IV klasie liceum i wszyscy pili,
P. jako pierwszoroczny student prawa był w Zakładzie Karnym w Sztumie ( w zakładzie, nie w więzieniu, bo " ludzi się karze, a nie więzi ", jak nam oznajmił P. ) i w Toruniu
H. była w piekarni, McDonaldzie na zapleczu, na strusiej fermie w Kniewie,na wysypisku śmieci w Łężycach, oraz we Fromborku, Malborku i Poznaniu
J. był w McDonaldzie na zapleczu ( dwa razy ), w Oceanarium, w Pradze, Wilnie ( farciarz ! ) i w Górach Stołowych.
Ja jako dziecko nigdzie nie jeździłam bo miałam chorobę lokomocyjna w autobusie i najdalej udawało mi się dojechać z Sopotu do Wrzeszcza. Potem ja wysiadałam i wracałm skm do domu, a klasa jechała dalej.
Krótko mówiąc - kudy nam do Galapagos ?
Jedno pocieszenie, że nadal przebywam na swojej prawej i lewej półkuli. Jednocześnie. Czyż nie jest to niezwykłe ?
ps. a wy gdzie jeździliście na wycieczki szkolne ?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz