Nagle zostało mi bardzo dużo czasu. Tak samo pracuję, jeżdżę tyleż. Dziś znów Włocławek, wczoraj trzy budowy - niby na miejscu, a meczące.
A jednak. Jednak czasu jakoś więcej, i wstyd mi i żal, że tak go dawkowałam, tak skąpo wydzielałam jak homeopatyczne kropelki. Już nie cofnę zegara : pędziłam, pracowałam, biegłam popychana przez tyle spraw, które wydawały mi się ważne. dzis nawet nie pamietam, jakie to były sprawy.
Dziś - zatrzymaną w biegu - wita mnie cisza.
(...) najważniejsze tak prędkie, że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego (...)
Jan Twardowski
Przeglądamy zdjęcia. Czasu zabrakło jakoś na przedstawienie tych, którze je zaludniają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz