wtorek, 2 czerwca 2009

kto komu światełkiem ?



Wczoraj Dzień Dziecka.
Mówi się, że gdy odchodzi jedno z rodziców to tak, jakby przy twoim łóżku gasła lampka dzieciństwa. Przy moim łóżku nie pali się więc już żadna lampka.
Teraz to ja tę lampkę trzymam zapaloną.Przy jednym, przy drugim.
Na dobre, póki co.
Na zawsze, póki jest zawsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz