poniedziałek, 27 lipca 2009

Eight days a week

"(..) Główny jednak oręż piratów stanowiła ich umiejętność zaskakiwania innych . Nikt nie mógł uwierzyć, że można być aż tak zachłannym i bezlitosnym, a potem było o wiele za późno."
Kurt Vonnegut "Śniadanie Mistrzów"

Przeprowadzka , co zdarza się raz na kilka lat, internet wisi, telefony głuche, projekty w kartonach, upał i bałagan, a oni.. atakują. Uprzedzeni, przeproszeni i dopieszczeni. Proszeni o dwa dni cierpliwości, o małą kroplę w morzu ich nieustannych oczekiwań.
- Co jest, k..
- mówi mi dziś jeden - mam dość, , już w zeszłym tygodniu prosiłem o zestawienie x do miejsca y..
- Nie w zeszłym tygodniu, tylko w piątek - odpowiadam grzecznie - dziś jest poniedziałek, a wiesz, że właśnie przeprowadzam biuro ! Czy nie możemy wstrzymac się z tym do jutra ?
Powiedziałam do j u t r a , nie do świętynigdy, powiedziałam wstrzymać, nie odwołać, powiedziałam..

Wszystko musi byc zaraz, natychmiast, już.
Jak rozkapryszone, niebezpieczne dziecko sięgają do naszej prywatności, żądając ciagle nowych atrakcji, łakoci, prezentów, i najcenniejszego - czasu. Zawsze czasu. O dwudziestej drugiej w niedzielę i przez osiem dni w tygodniu.
Wpuszczamy ich na pokład, na abordaż, jak nieszczęsny Inka Atalhuapa pozwalamy im gościć się w naszych umysłowych progach.
Gościnnie gościmy, lubimy te robotę, po prostu. A jednak - w zamian za inkaską komnatę projektów dostajemy żale, które ważą tyle co nasze próbki na regałach : "co jest, czekam już za długo !"
Trudno uwierzyć, że można być tak zachłannym i bezlitosnym.
A potem jest już za późno.

********88
ps. przeczytane na temat u Mariusza Szczygła :
Powinienem powtórzyć za Ireną Dziedzic: „Dziennikarze wykonują zawód „służebny”, ale wbrew podobieństwu tych słów nie „usługowy”.
I o to chodzi, i o to chodzi.. Architekci takoż.

1 komentarz:

  1. przeprowadzka - mam ich za sobą około 25 i chciałbym już skończyć...

    OdpowiedzUsuń