poniedziałek, 20 lipca 2009

wspomnienia

"Azul es el color del rojo cielo
volvera, volvera a mi esta noche
Azul es el color que siente a dentro
Matador no puedo esconder mi temor"

Niebo nad Warszawą w czwartkowy wieczór było błękitne za smugami czerwieni.
Poniżej nieba - meksykański upał.
Spotkanie po dziewiętnastu latach jest jak czas, którego nie było.
Wspomnienia. I cuda, które zdarzają się wcale.
Dobrze jest być na chwilę na wakacjach.


3 komentarze: