wtorek, 26 stycznia 2010

wzajemność

dziś, godz 9.00 rano, dzwonię do Klienta.
on odbiera : dobry wieczór
ja : dobry wieczór. Nie przeszkadzam ?
on : pani mi zawsze przeszkadza.
ja : o to super, bo mam sprawę.
on : to daje pani..

Grunt to porozumienie i sympatia wzajemna.
Naprawdę go uwielbiam.

5 komentarzy:

  1. a to ładny dialog Ci się trafił

    OdpowiedzUsuń
  2. "pani mi zawsze przeszkadza" - malkontent-ironista :))

    OdpowiedzUsuń
  3. przeczytałem te słowa w południe i na dwie godziny dały mi kopa, dobrego kopa... DZIĘKUJĘ, :)))) UŚCISKI

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam :) ja bym tutaj doceniła szczerość ;D

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. On jest naprawdę fajny, ostatnio na spotkaniu powiedział mi : `zaraz panią utopię !` hihi.
    rzecz była rzeczy, bo staliśmy obok stawu, ale zamarzniętego :)

    OdpowiedzUsuń