piątek, 26 lutego 2010

26.02.2010

Za mną dwa dni Szkoły R. Jutro trzeci i do domu.
Dziś 12 godzin zajęć z trzema krótkimi przerwami, padam na nos.
Jest dobrze, i ciężko. Mówiąc prosto : dostajemy po dupie.
Jutro po powrocie spróbuję zebrać myśli i zapisać. Pocieszam się, że teraz pójdzie łatwiej : przynajmniej powoli wiem, jakich głupot nie wypisywać.

1 komentarz: