.. Gotowe, no i niech już się wprowadzają, bo spieszno mi do życia.
Mojego życia. Własnego.
Nie tego, co to ma świecić odbitym światłem. Cudzym.
Zmęczonam.
Więc teraz zajmę sie przez chwile krótką o d p o c z y w a n i e m ..
Odpoczywaniem od Cudzego.
Nie m o j e g o .
W morde ... piekne. I ta lampa wisząca. Bardzo mi się widzi ona.
OdpowiedzUsuń..:))) a lampa w sklepiku przy Monciaku..ot, taki dla turystów sklepik, a lampa swoje miejsce tu znalazła..
OdpowiedzUsuń