czwartek, 11 września 2008

mianownik

14 marca 2008 roku wyjechała do miasta stołecznego. Chciała odwiedzić bliskich i załatwić kilka spraw.
W stolicy poszła na premierę słynnej opery. Bawiła się znakomicie.

Była szczęśliwa, ufna, pełna ciekawości i nadziei.

12 września 2008 roku wyjeżdża do miasta stołecznego. Chce odwiedzić bliskich i załatwić kilka spraw. Nie wybiera się premierę.
Jest smutna.

Te fakty nie mają ze sobą nic wspólnego.
Niestety.

1 komentarz: