czwartek, 11 września 2008

`wszyscy jestesmy nowojorczykami`





Fotografia z 11 września

Skoczyli z płonących pięter w dół

- jeden, dwóch, jeszcze kilku

wyżej, niżej.

Fotografia powstrzymała ich przy życiu,

a teraz przechowuje

nad ziemią ku ziemi.

Każdy to jeszcze całość

z osobistą twarzą

i krwią dobrze ukrytą.

Jest dosyć czasu,

żeby rozwiały się włosy,

a z kieszeni wypadły

klucze, drobne pieniądze.

Są ciągle jeszcze w zasięgu powietrza,

w obrębie miejsc,

które się właśnie otwarły.

Tylko dwie rzeczy mogę dla nich zrobić

- opisać ten lot

i nie dodawać ostatniego zdania.



Wisława Szymborska







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz