poniedziałek, 22 września 2008

szewski poniedziałek

Szósta_ zero_zero : budzikom śmierć
pustki_korki _gdynia_sopot_
zbędny kurs do pracowni po teczkę, która i tak ze mną jeździ
zatłoczona autostrada_kolejka na bramkach
budowa w deszczu
Rulewo i stuletni park w kolorach bardzo wczesnej jesieni.
Elewacja nieźle im idzie
.
Zaś we wnętrzach na świeżo wytynkowanych ścianach elektryka do poprawki.
Błędy wytropione w rysunkach - do korekty.
Grudziądz w korkach_obrót
Spotkanie : herbata,paluszki, rozmowa zaczepno _ obronna ,
wybieram kamień na kilkaset metrów posadzki
Grudziądz_Gdynia : tir za tirem
zatłoczona autostrada_kolejka na bramkach
wypadek na obwodnicy
Tesco
zakupy tłoczą się na pasie transmisyjnym do kasy jak mokre kury na grzędzie
mój telefon dzwoni_dzwoni _dzwoni
pięć nieodebranych vs jedna rozmowa
stłuczka zaprzyjaźnionego audi uniemożliwia plany na wieczór
osiemnasta_zero_zero
nakrywam jesiennie stół wrzosami i świecami
lasagne i szarlotka do pieca_sałatka _wino
To był jednak dobry dzień. I szybki.
Zaczyna się dobry wieczór.

Lubię tę szarą godzinę.
Przypadek Harolda Cricka

1 komentarz:

  1. Poetycki poniedziałek :) Podoba mi się ten opis. I inspiruje "...zaczyna się dobry wieczór..."

    OdpowiedzUsuń