scenka rodzinna z cyklu " Zwyczajne Polaków rozmowy "
MD*:
Wiecie co ? mam jakąś śrubę w bucie. W tym nowym, z HD.
Tak samo jak ty miałaś w tych swoich sandałkach z SIMPLE, pamiętasz ? Ale Jot naprawił ci, to luz.
MC*:
No tak, ale to były sandałki, a te są wysokie, to różnica.Nie naprawię.
Trzeba reklamować . A masz paragon ?
Ja:
Nooo, paragon akurat w c z o r a j wyrzuciłam do śmieci…
MC*
A na dno czy z wierzchu ? To pogrzeb w śmieciach i wyciągnij !
Ja:
… i te śmieci dziś rano elegancko z a k r ę c i ł a m.
MD*:
Eee tam, nie przejmuj się, ja sobie najwyżej jakąś wkładkę ortopedyczną włożę i dobrze będzie.
MC*
A dlaczego akurat ortopedyczną ?
MD*: s
Bo ja mam płaskostopie, i ta wkładka mi śrubę od razu zakryje.
MC*:
No jasne, na płaskostopie to ta śruba w ogóle jak znalazł..
Ja:
No widzisz, i dwie sprawy masz z głowy : śruba w bucie i płaskostopie.
Słuchaj, a nie brakuje ci czasem piątej klepki ? Bo tez byśmy ci od razu obstalowali ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz