wtorek, 23 września 2008

... szu, szu, shoe..



scenka rodzinna z cyklu " Zwyczajne Polaków rozmowy "



MD*:

Wiecie co ? mam jakąś śrubę w bucie. W tym nowym, z HD.

Tak samo jak ty miałaś w tych swoich sandałkach z SIMPLE, pamiętasz ? Ale Jot naprawił ci, to luz.

MC*:

No tak, ale to były sandałki, a te są wysokie, to różnica.Nie naprawię.

Trzeba reklamować . A masz paragon ?

Ja:

Nooo, paragon akurat w c z o r a j wyrzuciłam do śmieci…

MC*

A na dno czy z wierzchu ? To pogrzeb w śmieciach i wyciągnij !

Ja:

… i te śmieci dziś rano elegancko z a k r ę c i ł a m.

MD*:

Eee tam, nie przejmuj się, ja sobie najwyżej jakąś wkładkę ortopedyczną włożę i dobrze będzie.

MC*

A dlaczego akurat ortopedyczną ?

MD*: s

Bo ja mam płaskostopie, i ta wkładka mi śrubę od razu zakryje.

MC*:

No jasne, na płaskostopie to ta śruba w ogóle jak znalazł..

Ja:

No widzisz, i dwie sprawy masz z głowy : śruba w bucie i płaskostopie.

Słuchaj, a nie brakuje ci czasem piątej klepki ? Bo tez byśmy ci od razu obstalowali ?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz