poniedziałek, 20 kwietnia 2009

Zmysły

"Kiedyś mogłem więcej opowiadać, ale teraz jestem inwalidą. Nie ? Mówisz, że nie ?
A moje nogi ? Masz rację, nogi nie mają nic wspólnego z mówieniem, ale ... człowiek leżący staje się nieśmiały, nieporadny. Milknie jakoś. "

********
Czy nogi mają coś wspólnego z mówieniem ?
Mówię : poruszam ręką w bezwiednym geście. Moje dłonie, lekkie jak ptaki, fruną nad słowami. Dłońmi słowa noszę.
Słyszę : stukam palcem w klawiaturę. QWERTY posłusznie je zapisuje. Dotyk powiela moje myśli, edytuje je. Czuję pod palcami moje słowa.
Widzę: litery czarnymi znakami świecą na moim ekranie. Poprawiam , skreślam, ctrl_alt_delete. Widzę moje słowa.

Mówię, bo ruszam.
Słyszę, bo czuję.
Widzę, bo dotykam.
Piszę, bo widzę.
Jakimiż szczęściarzami jesteśmy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz