wtorek, 5 maja 2009

Formatki

A. rysuje pralnię w domu Klientów. Sprawdzam rysunki i mówię : hej, a pamiętałaś o wannie dla psa ? Przecież muszą gdzieś kąpać psa, prawda ?
Oj, zrobiłam zlew gospodarczy, spiera się ze mną A. Nie zmieści się ? Jakiego psa mają? spaniela ? Ktoś wie, jaki duży jest spaniel ?
Spaniel ? Tak dwa A3, wypalam.
I wtedy się zaczyna. Golden retriever to musi być chyba A2. Chihuahua dobrze jak A4 wyciągnie. A taki sznaucer olbrzym na przykład ? Ten to ma pewnie A0. Liczone od kłęba do podłogi, razem z powierzchnią od brzucha. Jamnik to zwinięte A3, bez wątpienia. No, może dwa A3. Moje koty to A4, ale tylko do brzucha, ogon i łapki w innych jednostkach metrycznych, z tym że u Łucji ogon w metrach, łapki w chudych metrach.
Przyjechał przyjaciel. Załapał formatowanie od razu. Miałem taką rybę kiedyś, opowiada, tak z A5 była, dorodna.

3 komentarze:

  1. A kot, a kot? Pewnie A3 ... chociaz zapewne zalezy który ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój się mieści w każde otwarte pudełko, niezależnie od rozmiaru...

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie koty to A3, sprawdzałam... Moja to się kiedyś tak dobrze mieściła w ładną szklaną miskę, tak 2000 cm3, że aż ją stłukła, co w sumie nic dziwnego.. ;)

    OdpowiedzUsuń